wtorek, 29 kwietnia 2014

Instagramowy kwiecień.

Dzień dobry!

Dziś kolejny "zlepek" instagramów.
Tego gdzie byłam, co robiłam, co sprawiło mi radość.
Cudowne jest takie zatrzymywanie wspomnień - w zdjęciach.

Ogromnie się cieszę, że są takie możliwości.
Często przeglądam w telefonie czy na komputerze i wracam wspomnieniami do tego co było.
Polecam każdemu, takie zapiski zdjęciem.

Moc serdeczności!

:-)


1. Grudziądz.
2. Ogniskowe grillowanie.
3. Strzelnica.
4. Polskie PKP.

czwartek, 24 kwietnia 2014

Mleczno-jogurtowy koktajl z borówek amerykańskich.

Dzień dobry!

Znów zaczynają się możliwości skorzystania ze świeżych  owoców.
Myślę, że borówki amerykańskie są dostępne przez cały rok w niektórych marketach, jednak smakowo różnica jest dostrzegalna!
Ja lubię zaczynać dzień od dobrego śniadania w postaci nie tylko kolorowych kanapek, jajecznicy, owsianki, ale też w postaci koktajli, równej maści.

Mleczno-jogurtowy koktajl za borówek to bardzo fajny sposób na orzeźwiający, pełny cennych składników odżywczych posiłek na początek dnia.

Jeśli chcemy rozpocząć zbilansowaną i zdrową dietę to warto w menu uwzględnić właśnie borówkę.

Owoce te są bogate są w wapń, fosfor i potas. Zawierają znaczne ilości sodu i żelaza, tiaminy, ryboflawiny, niacyny oraz witaminy A.

Warto też wspomnieć, że regulują ciśnienie krwi, przeciwdziała zmęczeniu oczu, ma silne właściwości bakteriobójcze, działa oczyszczająco, a nawet działa uspokajająco. 

POLECAM w każdej postaci. 

Moc serdeczności!

:-)

sobota, 19 kwietnia 2014

Wesołego Alleluja!

Dzień dobry!


Kochani moi!

Z okazji Świąt Wielkiej Nocy chciałabym Wam życzyć samych pomyślności, odwagi by spełniać każde marzenie, siły by realizować każdy plan, zrozumienia siebie i innych, cierpliwości, zdrowia, odpoczynku tak potrzebnego, zatrzymania na chwilę, zweryfikowania tego co ważne, nieskończonego szczęścia, miłości - takiej szczerej, prostej, odwzajemnionej.

WSZYSTKIEGO, WSZYSTKIEGO DOBREGO.

Moc serdeczności!

:-)

środa, 9 kwietnia 2014

Zupa krem z pieczonej żółtej papryki.

Dzień dobry!

Nie przepadam za zupami. 
Chyba, że jest to rosół mojej mamy, gulaszowa mojej siostry albo..
Albo właśnie zupa krem!
Z papryki, ze szparagów, z kalafiora, z pomidorów.
Nie wiem dlaczego tak mam.
Lubię po prostu gęste, sycące, aromatyczne zupy.
Żadne tam "z samej wody". 

Pamiętam jak za dzieciaka mama robiła na obiad jakąś zupę, to od razu mi ochota na ten obiad przechodziła.
Po prostu lubię konkretniej.
Ot.

Moc serdeczności!

:-)