piątek, 26 września 2014

Rozgrzewająca herbata Magdy Gessler.

Dzień dobry!

Coraz zimniej się robi na dworze.
Słońca coraz mniej.
Coraz więcej jesiennych kolorów.
Lubię jesień.

Lubię chłodne dni, wieczory.
Lubię wracać do domu, zaparzać sobie herbaty, usiąść w fotelu w wełnianych skarpetach.
Czytać książki lubię jak za oknem wiatr.

Coraz krótsze dni.
Coraz dłuższe noce.
Coraz więcej deszczu.
 Powiewu świeżego powietrza.

Ach...
Ja i moje uwielbienia dla jesieni.
Co to zimą będzie.
Strach pomyśleć!

Moc serdeczności.

:-)

niedziela, 21 września 2014

Instagramowy wrzesień.

Dzień dobry!

Jak ten czas szybko leci.
Mamy już koniec września.
Zaraz październik i już rzut beretem Święta Bożego Narodzenia.
A jeszcze nie tak dawno wybierałam prezenty pod choinkę.
Znów trzeba powoli zacząć o tym myśleć.

Oj będzie się działo.
BĘDZIE.
Ciekawe jak z moją organizacją zakupienia i pakowania prezentów będzie.
Już się widzę.
SZAŁ.

 Na ostatnią chwilę kupuję i pakuję.
I pewnie będę się dziwiła dlaczego mam tak mało czasu na to wszystko.
Cała ja.
 Nie mogę się tego jednakże doczekać.
Będzie wesoło.

Moc serdeczności.

:-)


1. Placki ziemniaczane z szynka szwarcwaldzką , suszonymi pomidorami i szpinakiem.
'U mnie czy u Ciebie' - Poznań.
2. Tarta z borówkami.
3. Ciasto marchewkowe.
4. Polędwiczki w sosie kurkowym na szparagach z domowymi frytkami.

wtorek, 16 września 2014

Pstrąg pieczony z masłem i ziołami.

Dzień dobry!


 Dziś szybki wpis, bo i czasu mało.
Ciągle go za mało.
Zabiegana jestem bardzo.

Powrót na polską ziemię mnie niezmiernie ucieszył.
Spotkałam się z bliskimi.
Spędzam z Nim tyle czasu ile tylko mogę.
Do tego dochodzi praca.
 Dlatego też mam wrażenie, że moja doba powinna trwać nieco więcej niż 24 h.

Mam cichą nadzieję, że niedługo będę mogła nieco zwolnić.
Marzy mi się nadrobienie serialowych i książkowych zaległości.
Trzymajcie za mnie kciuki!

Moc serdeczności.

:-)

czwartek, 11 września 2014

Owoce na talerzu.

Dzień dobry!

Nie każde posiłki muszą być tłuste.
Nie każde śniadania czy lunch musi być w postaci kromki chleba czy sałatki.
Czasami ma sie ochotę na co innego.
Coś szybkiego.
Coś prostego.
Coś smacznego.

Jeśli o mnie chodzi lubię zaczynać dzień od owoców.
W postaci owoców właśnie czy różnych koktajli. 
Czasami się dziwię, że w mojej lodówce można znaleźć jeszcze wędliny czy mięso.
Ostatnio owoce pochłaniam kilogramami.
Lubię.
Wy też polubcie!

Moc serdeczności.

:-)

sobota, 6 września 2014

Roladki z grillowanej cukinii i pomidory z mozzarellą.

Dzień dobry!
 
Każdy z Nas przygotowuje czasami jakieś małe lub też większe przyjęcie.
Z okazji różnych tudzież bez okazji.
Bez względu jednak na ową okazję, na takim przyjęciu powinno być jedzenie.
Co to za jedzenie będzie zależy od charakteru imprezy.
Jeśli jednak organizujemy spotkanie w gronie przyjaciół przy alkoholu.
Polecam wtedy przekąski na kęsa czy dwa kęsy.

Moim zdaniem na takiej imprezie nie może zabraknąć ani roladek z grillowanej cukinii ani pomidorów z mozzarellą. 
Pominę kwestię faszerowanych jajek, bo one co impreza grają pierwsze skrzypce.

Dla mnie takie małe, na jeden kęs przekąski są niezastąpione.
Nie zajmują one dużo miejsca a i nie trzeba dawać gościom talerzy.
"Wilk syty i owca cała."

Moc serdeczności.

:-)

poniedziałek, 1 września 2014

Koktajl z owoców leśnych z bitą śmietaną.

Dzień dobry!

Kolejny raz koktajlowo.
Koktajle są jak dla mnie najlepsze na rozpoczęcie dnia.
Zdrowe, sycące, orzeźwiające, dające niezłego kopa witaminowego.
Do tego są szybkie w przygotowaniu.

Jak na moje oko lepszego połączenia nie może być. 

A czasami fajnie jest połączyć taki koktajl z bitą śmietaną!
Poprawi humor i od razu dzień lepszy.

Mówię Wam NIEBO W GĘBIE.

Moc serdeczności!

:-)