Szaszłyki z suszoną śliwką owijane w boczku.

Dzień Dobry!

Przekąski.

Dla mnie są one niezastąpione w ciągu dnia.

Lubię coś "wrzucić na ząb" między posiłkami właściwymi.

Dodają mi one dużo energii a i lepszego nastawienia na codzienność.

W pośpiechu czasami zapominamy jak małe rzeczy mogą sprawić nam WIELKIE przyjemności.

Starajmy się pamiętać o tym, by dobrym smakiem cieszyć się każdego dnia!

Moc serdeczności.

:-)

SZASZŁYKI Z SUSZONĄ ŚLIWKĄ OWIJANE W BOCZKU:

- 8 suszonych śliwek.

- 8 plastrów cienko pokrojonego boczku parzonego.

- 2 oscypki (zakupione na targach toruńskich).

- 2 patyczki szaszłykowe.

- Odrobina miodu.

PRZYGOTOWANIE:

Na patelni podsmażamy plastry boczku. Kiedy będą odpowiednio zarumienione ściągamy z patelni. Do pozostałego po boczku tłuszczu dodaję łyżeczkę miodu i podsmażam lekko śliwki. Kolejno zawijam je w boczek i "nabijam" na patyczki do szaszłyków. Podaję z oscypkiem z piekarnika.

Smacznego.