Dzień dobry!
Kto powiedział, że zimą nie można cieszyć się truskawkami!
Jeśli rzecz jasna ktoś sobie truskawki z sezonu zamroził.
Można również zakupić z marketu, aczkolwiek, nie uważam by były smaczne.
Zjadliwe owszem.
Zaglądając dziś do zamrażalnika zauważyłam właśnie truskawki.
Postanowiłam więc je wykorzystać i uraczyć się truskawkowym smoothie.
Uważam, że była to najrozsądniejsza decyzja dnia dzisiejszego.
Szybkie, przepyszne, zdrowe i sycące śniadanie!
Czemu nie?
Uwierzcie mi, że nie ma jak to usiąść w fotelu, w wyciągniętym wełnianym swetrze z wełnianymi skarpetami i popijać smoothie wspominając promienie lata w te szare dni.
Moc serdeczności!
:-)
SMOOTHIE TRUSKAWKOWE Z ORZECHEM LASKOWYM, (2 porcje):
- 400 gram mrożonych truskawek.
- Jogurt naturalny 500 ml.
- Łyżeczka miodu.
- 4 orzechy laskowe.
PRZYGOTOWANIE:
Wszystkie składniki ze sobą zblendować (prócz orzechów), Przelać do szklanek, udekorować posiekanymi orzechami laskowymi i połówką truskawki. Ja swoich truskawek nie rozmrażałam całkowicie, gdyż nie chciałam już dodawać lodu, bo po co? Skoro truskawki są na wpół zamrożone to wystarczy.
Smacznego.
Ewelina z miłą chęcią uraczyłabym się takim smoothie ;)
OdpowiedzUsuń