Dzień dobry!
Święta mnie nastrajają pozytywnie, chociaż te nieco mniej.
Być może dlatego, że pracy multum, śniegu nie ma i nie czuć tej atmosfery świątecznej jak niegdyś.
Zmęczona jestem niesamowicie, jednak satysfakcjonujący fakt jest, iż po pracy pełna radości przygotowuję smakowitości dla całej mojej rodziny.
A zjechała się jej znaczna ilość.
Kocham ich! Wszystkich!
Miło jest wrócić do dawnych lat, kiedy wspólnie zasiadaliśmy do jednego stołu, z tą różnicą, że teraz jestem już dorosła i nikt mnie nie zmusi do pójścia spać!
A jak wiemy najlepsze rozmowy są nocą.
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia.
Moc serdeczności!
:-)
Tylu prezentów to ja chyba w życiu nie widziałam pod jedną choinką.
Życzenia świąteczne.
Zawsze mnie krępowały, z wiekiem odrobinę przeszło, jednak do tej pory mam trudności.
Wigilia u znajomych również odbyć się musiała.
Nie obyło się bez napoi wysokoprocentowych.
Potraw wigilijnych.
Pyszności krewetkowych.
Żurawin i galantyny.
W drugi dzień Świąt były również gry karciane i wołowina po burgundzku
Bez prezentów też się nie obyło.
Przepiękny storczyk w końcu u mnie zagościł.
WYMARZONY.
Kosmetyków również nie zabrakło.
Książek i elementów garderoby również.
Oraz plakatu CHANEL, który już zdobi moją ścianę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz