Babeczki z pianką w gorzkiej czekoladzie.

Dzień dobry!

Jakiś czas temu, dokładnie na Dzień Dziecka chciałam jak zwykle przygotować dzieciaczkom do przedszkola babeczki.

Nie miałam tylko pomysłu jakie?!

Z kremem? Z cukrem pudrem? Z bitą śmietaną? Nadziewane?

Przeglądając internety szukałam inspiracji.

Zupełnie wyleciało  mi z głowy, że królową wypieków jest Pani Dorota z www.mojewypieki.com. 

Dobrze, że się w porę zorientowałam i zajrzałam na Jej  bloga. 

Wybrałam babeczki hi-hat.

Urzekły mnie swoją pomysłowością, tym, że dzieci będą nimi po prostu zachwycone.

Bo jakie dzieci nie lubią "ciepłych lodów" w dodatku z połączeniem ciasta?

ŻADNE.

Byłam przerażona, szczerze powiem.

Pracy nie jest dużo przy nich ale obawiałam się, że pianka mi nie wyjdzie.

A jeśli nawet wyjdzie, to że czekolada nie będzie odpowiednia i szlag wszystko trafi.

Jednakże UDAŁO SIĘ.

Cudownie wyglądały, cudownie smakowały i cudownie radość sprawiły brzdącom.

Nic tylko się cieszyć.

Moc serdeczności!
 

:-)

BABECZKI Z PIANKĄ W GORZKIEJ CZEKOLADZIE:

- 2 jaja.

- 1 szklanka mąki.

- Pół łyżeczki sody oczyszczonej.

- Pół łyżeczki proszku do pieczenia.

- 90g gorzkiej czekolady.

- 115g masła.

- Szczypta soli.

- Szklanka cukru.

- 1/4 szklanka wody.

- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii.

- Pół szklanki kwaśnej śmietany.

*Pianka:

- 3 białka.

- 1/4 szklanki wody.

- 1 i 3/4 szklanki cukru drobnego.

- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii.

*Polewa:

- 360 g gorzkiej czekolady.

- 3łyżki oleju.

PRZYGOTOWANIE:

Masło ucieramy na puszystą masę. Pod koniec jego ucierania dodajemy cukier. Mąkę łączymy z sodą, proszkiem do pieczenia i solą. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, przestudzamy. Do gotowej masy maślanej dodajemy powoli czekoladę cały czas mieszając. Dodajemy jajka, po kolei, miksując po każdym dodaniu, dodajemy wanilię, śmietanę, miksujemy. Dodajemy połowę wymieszanej mąki, miksujemy. Następnie dodajemy 1/4 szklanki wody, resztę mąki, mieszamy do połączenia składników. Formę wykładamy papilotkami i napełniamy je ciastem do 3/4 wysokości papilotki. Pieczemy w temperaturze 180ºC przez około 20 minut, wystudzić.

Cukier, białka i wodę umieszczamy metalowej misce. Przez około minutę ubijamy. W garnku zagotowujemy niewielką ilość wody, kładziemy miskę z białkami. Gdy woda paruje, w misce ubijamy białka z cukrem, przez równe 12 minut. Z każdą minutą białka będą coraz bardziej gęste. Na sam koniec dodajemy ekstrakt.

Do rękawa cukierniczego z okrągłą grubą nasadką przekładamy pianę i wyciskamy spiralnie na babeczki. Babeczki z pianką włożyć do lodówki, na czas przygotowania czekolady.

Czekoladę razem z olejem umieścić w kąpieli wodnej i roztopić. Gotową przelewamy do kubka, odstawiamy by przestygła. Wyjmujemy babeczki z lodówki, i każdą kolejno zanurzać w czekoladzie. Odczekać chwilę by nadmiar z babeczki spłynął, odłożyć. Powtórzyć maczanie z każdą kolejną babeczką. Umoczone w czekoladzie odstawiamy na 15 minut i schładzamy w lodówce.

Smacznego.