niedziela, 17 sierpnia 2014

Surówka z pora.

Dzień dobry!

Zdałam sobie sprawę, że nie gościła jeszcze na moim blogu żadna surówka.
I nie wiem dlaczego?!
Bo przepadam bardzo!
Za każdą praktycznie, prócz Coleslawa. No ta mi nie podchodzi.
Też nie wiem dlaczego! 

Przyznam się Wam szczerze, że najlepszą surówkę robi moja mama.
No mogłabym ją jeść samą, a nie jako dodatek do obiadu.
PRZEPYSZNA.
Do tego banalnie prosta w przygotowaniu.

Jak tylko widzę się z moją rodzicielką to przy pierwszym posiłku obiadowym już wiem co będzie za surówka.
Moja mama zna mnie na wylot!
Zawsze mi dogadza kulinarnie.

Kocham bardzo!
Dziękuję za wszystko.

Moc serdeczności.

:-)


SURÓWKA Z PORA:

- 1 por.
- 1 jabłko winne.
- 1 łyżka majonezu.
- 1 łyżka jogurtu naturalnego.
- Sól.
- Pieprz.

PRZYGOTOWANIE:

Pora myjemy pod bieżącą wodą, siekamy w półplasterki, przekładamy na sito i sparzamy wrzątkiem. Dodajemy jabłko, wcześniej starte na tarce jarzynowej. Wszystkie składniki łączymy z majonezem i jogurtem. Do smaku doprawiamy solą i pieprzem.
 
Smacznego.
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz